W weekend, który właśnie się kończy, w Piotrkowie Trybunalskim odbywała się wystawa miniatur "Kingsajz Show ", połączona z targami. Z pewnością słyszały o niej Ci, którzy przeglądają fejsbuki. A, że Piotrków niedaleko od Koluszek, nie mogłam sobie odpuścić takiej przyjemności. Tym bardziej, że Iga mieszka niedaleko. Była okazja do podziwiania przepięknych prac artystów z różnych zakątków Polski i spotkania lalkowego.
Dziś pokażę Wam fotki z samej wystawy, bo i tak będzie tego dużo, nawet bardzo dużo.
Dotrwaliscie do końca? Jestem z Was dumna.
Wystawa podobała mi się bardzo. Tyle wszelkiego rodzaju cudeniek tam było, że oczy latały we wszystkie strony.
W następnym poście pokażę, z kim się spotkałam i co robiłyśmy.
Zatem, do następnego. Miłego wieczorku.
Wspaniała wystawa i ogromnie miłe emocje w związku z naszym spotkaniem. Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńTo prawda. To był wspaniały dzień.
UsuńSuper! Chętnie bym taką wystawę odwiedziła :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy za rok 😉
UsuńO matko! Dobrze żem nie wiedziała i mam za daleko bo pewnie bym stamtąd nie wyszła! Nie wiedziałam że aż tylu utalentowanych miniaturzystów mamy w kraju!
OdpowiedzUsuńMyślę, że jeżeli będzie kontynuacja, wystawców będzie więcej. W Polsce mieszka naprawdę wielu zdolnych artystów.
UsuńWspaniała wystawa, ile tam cudowności... Od razu włącza się chciejstwo.
OdpowiedzUsuńTak. Na szczęście moje postanowienie o niekupowaniu niczego prawie się spełniło...
UsuńPěkná výstava :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Rzeczywiście, było co oglądać.
UsuńO rajuśku, jakie cuda! Dlaczego nikt nie robi takich wystaw bliżej mnie? Choć może i dobrze, fortunę bym tam zostawiła, na same choćby naczynka i mebelki... I te domeczki jakie cudne! Napatrzeć się nie można :)!
OdpowiedzUsuńTo przecież wcale nie tak daleko od Ciebie. Kilka godzin jazdy pociągiem, jakaś przesiadka, i już jesteś na miejscu. A tam Marzenka i Iga na dworcu czekają 🤣
UsuńTyle niesamowitych i ślicznych rzeczy, że na niczym nie da się skupić dłużej wzroku. :) Żałuję, że to trochę daleko ode mnie. Cieszy mnie za to, że tyle osób tworzy miniatury i poświęca się lalkowaniu. :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę, było co podziwiać. A ze stolicy wcale nie masz daleko. Asia(Paperina) właśnie tam mieszka.
UsuńTo jest piękne! Tyle śliczności w jednym miejscu ❤️ Chciałabym tam pojechać i znając życie przewaliłabym całą wypłatę. Ja w weekend też lalkowałam, tylko że w Krakowie :)
OdpowiedzUsuńMogłoby tak być, że wyszłabyś bez kasy... Piękne te miniatury!
UsuńCudowności! Podziwiam zdjęcia z tej wystawy odkąd tylko się pojawiły. Może spróbuję dotrzeć na następną... :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy serdecznie.
UsuńNieziemska wystawa ❤️❤️❤️ Domek najbardziej mi się podoba i jego wnętrze. Super!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Marzenko
Kasia Dudziak
Kasia Dudziak